Jak powinien wyglądać polski rynek kredytów hipotecznych? Eksperci z PKO są zdania, że powinien on w 100 procentach składać się z ofert o stałym oprocentowaniu, choć mogą one być droższe. Rozwiązania w sytuacji upatrują w edukacji finansowej klientów, aby zdali sobie sprawę z komfortu jaki ten model mimo wszystko im daje.
Z kredytem hipotecznym jesteśmy związani na lata i naprawdę bardzo dużo może się wydarzyć na rynku. Klient, który w trakcie trwania takiego kredytu jednak poczuje się stratny zawsze może uciec do innego banku, gdzie zostanie mu zaoferowana zmienna stopa, a kredyt zostanie zrefinansowany.
Też kredyty hipoteczne ze stałym oprocentowaniem są bezpieczniejsze dla systemu bankowego. Oferując takie rozwiązanie finansowe, instytucja ta sama nie bierze na siebie ryzyka zmiany stóp, ale kupuje na rynku odpowiednie instrumenty, które pozbawiają tego ryzyka. Tylko że takiego instrumentu nie kupuje się pojedynczo na każdy kredyt udzielony Nowakowi ani na każde pożyczone 100 tys. zł.
Jeśli klient ucieknie od stałej stopy i spłaci kredyt przed czasem, przenosząc go do innego banku, to instrument zabezpieczający nadal jest aktywny a wkład Nowaka w jego koszt spłacony, bo ten sam instrument zabezpiecza tysiące innych kredytów. Dlatego z perspektywy czasu, może się okazać, że zarządy banków będą zainteresowane większą ilością regulacji, bo zabezpieczą one ich interesy przed emocjonalnie nastawionymi do kredytów hipotecznych klientów.