Obecnie rynek nieruchomości w Polsce przechodzi rewolucję. Większość osób marzy o własnym lokum za wszelką cenę i nie są zainteresowani wynajmem przez całe życie. Jednak co się bardziej opłaca? Czy faktycznie dziś zakup mieszkania jeszcze jest rentownym przedsięwzięciem nawet w skali całego życia? Może lepiej jest zainteresować się mądrze prowadzonym wynajmem? Analizujemy!
Oprocentowanie kredytu hipotecznego, zaciągniętego w pandemii, wynosi już ponad 8 proc. To efekt serii podwyżek stóp procentowych i wzrostu stawek WIBOR, na podstawie których wyliczane są odsetki. Obecnie WIBOR 6M, wykorzystywany do ustalania oprocentowania przez największe polskie banki i wynosi 6,1 proc. Przy marży na poziomie 2,3 proc. – a tyle wynosiła ona średnio we wrześniu 2021 r. – oprocentowanie kredyty przy 20-procentowym wkładzie własnym wynosi około 8,4 proc.
Na potrzeby kalkulacji bierzemy kredyt z 10-procentowym wkładem własnym i WIBOR na poziomie 5,84 proc. – tyle wynosiła stawka na dzień 27 kwietnia. Ale i tak oprocentowanie takiego kredytu przekracza już 8 proc. Podsumowując, rata kredytu na 25 lat na mieszkanie o powierzchni 50 metrów kwadratowych w Warszawie wynosi obecnie aż 4661 zł. Natomiast najem takiego mieszkania będzie zamykał się w kwocie 3100 zł miesięcznie.
Już na pierwszy rzut oka widać, że stawki raty są wyższe od tych czynszowych. Jednak one także mogą ulec zmianie i wzrosnąć na duże zainteresowanie. W samej Gdyni w lutym i marcu koszt wynajmu wzrósł o 11 procent. Oznacza to, że w perspektywie czasu obydwie kwoty ponownie się zrównają jak wcześniej, z tą tylko różnicą, że koszty będą zdecydowanie większe.