Przed nieustannym wzrostem stóp procentowych może uchronić konsumentów widmo recesji. Indeks PMI pokazujący stan polskiego przemysłu ostro poszedł w dół. W czerwcu PMI wynosiło 44 punkty, co wskazuje na recesję i to już drugi raz z rzędu przy miesięcznym odczycie.
Wyniki oznaczają zakończenie dobrego okresu w polskim sektorze wytwórczym ciągnący się od połowy 2020 roku. O zbliżającej się technicznej recesji wspominali ekonomiści. Dla kierownictwa NBP recesja to największa zmora, gdyż podnoszenie stóp miało hamować ten proces, a obecnie okazuje się to bezowocne.
Oznacza to, że spore i nagłe manipulacje stopami procentowymi mogłyby się okazać bardzo szkodliwe. Stawia to Radę Polityki Pieniężnej w niełatwej do rozwiązania sytuacji. Z jednej strony wysoka inflacja skłania w kierunku wysokiej podwyżki stóp, z drugiej mocne sygnały recesyjne każą wstrzymać konie i ograniczyć skalę zacieśnienia monetarnego. Jeszcze przy tym trzeba zadbać o zachowanie wartości złotego na rynku.
Eksperci prognozują o wiele bardziej odczuwalne spowolnienie gospodarcze w II połowie 2022 roku.