Image
Image
Image

Aktualności inne

Wielu potencjalnych kredytobiorców marzącym o własnym mieszkaniu lub domu czeka na uruchomienie rządowego programu wspierającego branie kredytu hipotecznego bez wkładu własnego. Wszyscy zainteresowani zastanawiają się czy wypadnie on w praktyce tak dobrze, jak to prezentują teoretyczne prezentacje. Obecnie do projektu rządowego analitycy podchodzą sceptycznie. Przede wszystkim z tego tytułu, że kredytobiorcy będą mieli bardzo słabą zdolność kredytową, co będzie ogólnie mocno marginalizować program. Eksperci badający jakość rynku są zdania, że dojdzie do sporego rozwarstwienia wśród potencjalnych kredytobiorców z powodu wzrostu stóp procentowych. Będą się dzielić na takich, którym będzie bardzo ciężko zdobyć fundusze i spłacać kredyt oraz na takich, którzy będą radzić sobie z kredytem bardzo dobrze a ich zdolność kredytowa będzie bardzo wysoka. Wykruszy się grupa osób, którym taki program mógłby faktycznie pomóc jeszcze dwa, trzy lata temu. Siódma z rzędu podwyżka stóp procentowych to bardzo zła wiadomość dla całego rynku nieruchomości. Spowoduje ona nie tylko spadek zainteresowania kredytami,…
Coraz mniej osób interesuje się kredytami hipotecznymi, co był do przewidzenia w istniejącej sytuacji. Z danych BIK wynika, że w styczniu 2022 roku o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 28,03 tys. potencjalnych kredytobiorców, w porównaniu z 37,82 tys. rok wcześniej – to spadek o 25,9 proc. Tej tendencji przełamują się na chwilę dane z marca, które ją przełamują, aby znowu wrócić do spadków. Było to najprawdopodobniej spowodowane zapowiedzią wdrożenia nowych, zaostrzonych rekomendacji kredytowych, co zmotywowało klientów. Analityce są zdania, że obserwowany ostatnio duży wzrost popytu na wynajem i związany z tym gwałtowny wzrost stawek czynszu, może ograniczyć negatywny wpływ ostatnich podwyżek stóp procentowych. Czemu? Nawet podwyższona rata kredytu może być bardziej atrakcyjna w porównaniu z wysokością czynszu. Eksperci czekają na ewentualne ponowne ożywienie tematem w maju, gdy uruchomiony zostanie program kredytów bez wkładu własnego. Choć w ostatecznym rozrachunku o efektywności programu będzie świadczyć jak banki się do niego przygotują i jakie…
Szef rządu, Mateusz Morawiecki mocno się zaangażował w promowanie rozwiązań dla kredytobiorców hipotecznych w złotówkach.  Proponowane rozwiązania mają stanowić pomoc dla ponad dwóch milionów gospodarstw domowych. Premier Morawiecki podczas wywiadów i paneli zaznacza jeszcze jedną ważną kwestię dla sektora finansowego. Wskazuje on na konieczność podniesienia oprocentowania na rzecz depozytów i lokat. Obecnie to oprocentowanie jest na wysokości bliskiej zeru, gdy kredytów są oprocentowane na poziomie od siedmiu do dziewięciu. Jak zaznacza konieczne jest branie pod uwagę losu rzeszy zwykłych ludzi, którzy po prostu chcą w bezpieczny i przewidywalny sposób kreować swoją przyszłość finansową, a nie spekulować i zarabiać na zmianach. Premier jest zdania, że dla banków wola współpracy w perspektywie długofalowej po prostu się opłaca. 
Ile trzeba zarabiać, aby dziś otrzymać na dobrych warunkach kredyt hipoteczny. Analitycy prezentują wyliczenia na przykładzie rodziny z łącznym dochodem 8 tysięcy netto. W październiku 2021 r. taka rodzina mogła liczyć średnio na uzyskanie kredytu w wysokości 591,5 tys. zł. W marcu tego roku było to już 432,6 tys. zł, a w kwietniu, czyli po kolejnych podwyżkach stóp procentowych, kwota ta spadnie najprawdopodobniej do ok. 330 tys. zł. Co przyczyni się do spadku zdolności kredytowej? Głównym powodem jest oczywiście wzrost stóp procentowych, które rosną od jesieni 2021 roku. Raty kredytów rosną dlatego, że w górę idą stawki WIBOR, które są podstawą oprocentowania hipotek. Obecnie sięgają już blisko 4,9 proc, a w skali czasu mogą sięgać nawet 6 proc. Natomiast od 1 kwietnia obowiązują nowe rekomendacje KNF. Zgodnie z nimi banki powinny teraz uwzględniać, m.in. wyższe koszty utrzymania gospodarstwa domowego, co ma związek m.in. z wysoką inflacją. Nowe rekomendacje zakładają także,…
Ostatnie miesiące nie oszczędzają kredytobiorców i osób marzących o własnym mieszkaniu. Systematyczny wzrost stóp procentowych oraz wprowadzenie nowych zaostrzonych zaleceń KNF spowodowały, że zdolność kredytowa w kraju dramatycznie spadła. Oznacza to, że w tym roku banki pożyczą nam niemal połowę mniej niż w ubiegłym. Dla wielu osób oznacza to koniec marzeń o własnych „czterech kątach”. Stopy procentowe systematycznie rosną od października 2021 roku. Dodatkowo trzeba się zmierzyć z inflacją i wzrostem cen za gaz i energię. Ostatnio Rada Polityki Pieniężnej już po raz siódmy z rzędu podniosła stopy procentowe, tym razem o 1 pkt proc., a w efekcie stopa referencyjna wzrosła do 4,5 proc. w skali rocznej. Skala podwyżki jest także szokiem dla analityków, którzy szacowali wzrost stóp procentowych o 0,5 pkt proc., a niektórzy o 0,75 pkt proc. Rada zdecydowała się jednak na dużo radykalniejszy krok. Jest to próba ratowania sytuacji w czasach dwucyfrowej inflacji. Jest to bardzo niekorzystny…
Choć rynek najmu nieruchomości w Polsce ma się dobrze, to jednak osoby korzystające z tego rozwiązania nie są z niego zachwycone. Traktują to jako stan przejściowy i niejako „za karę”. Priorytetem wynajmujących jest osiągnięcie takiego poziomu dochodu, aby móc pozwolić sobie na kredyt hipoteczny i spłacać go nawet przez całe swoje aktywne życie zawodowe. Cały czas Polacy nie wyobrażają sobie wynajmowania domu czy mieszkania do końca życia, co bardzo się różni od podejścia do tego tematu w stosunku do mieszkańców z krajów zachodnich. Jak prezentuje się typowy polski najemca? To najczęściej para bez dzieci przed trzydziestym rokiem życia. Ich wspólny dochód sięga około 3-4 tysiące złotych na osobę. Wynajmują, gdyż nie stać ich na kupno własnego – tak mówi właśnie 79 procent badanych respondentów. W badaniu dla Otodom i Polityka Inshight 65 procent badanych nieustannie myśli o zakupie własnego lokalu oraz starają się podjąć wszelkie kroki pozwalające spełnić to marzenie.…

Kredyty gotówkowe, samochodowe, hipoteczne, konsolidacyjne, firmowe, rolne, chwilówki, pożyczki, bez bik, ratalne, online, zero procent

Tu jesteśmy: Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk, Gdynia, Sopot, Katowice, Kielce, Kraków, Lublin, Łódź, Olsztyn, Opole, Poznań, Rzeszów, Szczecin, Warszawa, Wrocław, Zielona Góra, Radom, Kalisz, Sieradz, Gorzów Wielkopolski, Bielsko-Biała, Jelenia Góra, Zamość, Koszalin, Słupsk, Piła, Toruń, Częstochowa, Przemyśl, Elbląg, Skierniewice, Włocławek, Piotrków Trybunalski, Nowy Sącz, Radomsko, Bełchatów, Tomaszów Mazowiecki, Opoczno, Przemyśl, Krosno, Zamość, Chełm, Konin, Wałbrzych, Elbląg, Ciechanów, Skierniewice

Image